piątek, 22 listopada 2013

wspólny uśmiech

hej. :)
po dość spokojnym tygodniu nadszedł oczekiwany piątek. 
jak zawsze razem w piątki zaszalałyśmy, a ułatwiły nam to skrócone lekcje.
po wyjściu ze szkoły z ogromnym uśmiechem i świetnym humorem, 
poszłyśmy po niebieską włóczkę na szalik, czapkę i rękawiczki dla Natalii, 
później po hennę do włosów i na zakupy! dzisiejsza zdobycz? Wiki niesamowita bluza i Natalii asymetryczna czarna spódniczka i sweter. obiecujemy, ze będziecie mieli okazje nowe ciuchy oraz efekty dzisiejszego farbowania włosów zobaczyć w przyszłych postach. 
droga, dom, farbowanie, mnóstwo śmiechu i czego chcieć więcej? :)
hmmm... może jedzenia? :D na talerzu pojawiły się (za pomocą magii patelni i naszych rączek :D) 
naleśniki z nutellą, kiwi i bitą śmietaną=mnóstwo kalorii, ale jaka uczta dla podniebienia. :D 
tak wyglądały. ;) smakowicie? 


nadal w domu słychać nasz śmiech i śmieszne piosenki, 
przy których rozgrzewamy się przed wieczorną imprezą. 
a wy jaki macie plan na piątkowe wieczory?

P.S pamiętajcie o uśmiechu i dobrym humorze, bo to najważniejsze w życiu! :))
nawet ten udawany uśmiech ma podłoże w umyśle prawdziwym!
nie dawajcie satysfakcji swoim wrogom smutną miną!

 

1 komentarz: